Różne

Gdy już nie ma w co grać
Nudy w pracy albo podczas zajęć szkolnych (zwłaszcza na informatyce)? Zapewne wielu z was - jak i mnie czasem - uratowało pogranie w flashówkę. Czy tego chcemy, czy nie to te gry też należądo nurtu indie. Jest portal Newgrounds, który pozwala entuzjastom Flasha publikować swoje animacje i gry (także nie flashowe prace graficzne i kompozycje muzyczne). Są tam produkcje amatorskie, półprofesjonalne, platformówki, strzelanki, RPGi, logiczne - ogółem dużo tego. Czasami siedzę sobie na Newgrounds i ogrywam tam różne tytuły. I serio, odkryłem całkiem niezłe rzeczy, które chciałem wam zaprezentować. No dobrze, te gry nie zmienią wam światopoglądu, ale pozwolą się rozerwać na parę minut, gdy już nie ma co porobić. Oto zatem skromna lista przebojów (z linkiem do gry). Enjoy?

My Favourite: Soundtracki z gier
Lubię oglądać rankingi, co kto lubi w danej kategorii itp... sam chciałem zrobić ranking utworów z gier, które zapadły mi w pamięć, ale niestety jestem beztalenciem w robieniu takich rzeczy, bo wszystko lubię jednakowo xD

Max Brooks - "Zombie Survival" i "World War Z"
Zwykle zasypuję was swoimi niby-recenzjami gier, czasem rzucę coś o jakimś albumie kapeli metalowej. Nigdy się nie odważyłem na napisanie czegoś o filmie, czy książce, bo - jak uważam - mój talent do pisania o czymkolwiek jest - co najwyżej - niski. Oto zatem mój pierwszy wpis dotyczący książki, a raczej dwóch. Czy próba napisania o literaturze mi się udała? Dowiecie się czytając poniższy tekst... na wszelki wypadek przynieście sobie torebkę, albo wiadro na wymioty.

O moim hobby
Tak właściwie nie wiem po co o tym piszę, skoro ten tekst przeczyta raptem z pięć osób, ale ok... Wszystko zaczęło się przed przedszkolem, ale któż z nas w tamtych czasach nie rysował? Początkowo bazgrałem, jak to dziecko, dla zabicia czasu. Potem pod wpływem pewnego impulsu dla własnej satysfakcji.

Przygody z CyberLinkiem
Był 2007 rok. Miałem wówczas lat siedemnaście i zacząłem się interesować robieniem Game Music Video (GMV), a mówiąc prościej: pseudo-teledysków. Eksperymentowałem z Frapsem i VirtualDubem, ale to nie wystarczało do porządnego sklecenia czegokolwiek. Potrzebowałem programu do montażu.

Smutna historia o butach (i modzie)
Jak nas uczą już od przedszkola - mamy cztery pory roku: wiosna, lato, jesień, zima. Jak nas uczą rodzice (i trochę życie) z początkiem zimy i z początkiem wiosny każdy mężczyzna młodszy, czy starszy musi zrobić jedną z ważniejszych spraw w swoim życiu. Zmienić obuwie...

Spectacular Spider-Man (TV Series)
Coś się ostatnio dzieje na Disney XD... otóż zaczęli puszczać starsze rzeczy (te, gdy stacja jeszcze nazywała się Fox Kids - piękne to były czasy)... a mianowicie Spider-Man:TAS (z 1994) i X-Men:TAS (z 1992)... ale to nie o Disneyu będzie ten tekst... kto przeczytał nazwę wpisu już wie o czym będzie, ale zanim do tego dojdę...

TuC Online
Tak sobie raz siedziałem przed kompem, nie robiąc nic szczególnego, gdy nagle dostałem wiadomość na YT od jakiegoś kolesia, który twierdził, że widział mnie w pewnej niskobudżetowej grze MMO (czyt. Tibia). Cóż... zdarzają się podszywacze. Potem kilka razy padało pytanie, czy grywam w tą, a tamtą produkcję. Dla świętego spokoju wlepiłem gdzieniegdzie informację, w jakich tytułach można mnie znaleźć. Całkiem niedawno pomyślałem (owszem, zdarza mi się), a co by było, gdybym też opisał te tytuły?

Teksty Ticzerki
Teksty te były wypowiadane przez moją byłą nauczycielkę języka angielskiego. Połowa zdań nie ma ładu i składu... w sumie trudno było zrozumieć tok rozumowania, tej pani :). Na jej lekcji najfajniej było czekać i usłyszeć jakieś głupie zdanie, niż się uczyć :D

Wojna polsko-ruska
Się to zaczęło tak. Se siedziałem spokojnie na dupie i chyba coś czytałem, albo rysowałem. Teraz to już nie pamiętam, bo głowę, znaczy, że tak powiem pamięć mam, za przeproszeniem słabą. W każdym bądź razie to zaczęło się tak, że mi dziewczyna, ruda piękność z zadartym nosem moja, rzekła tak, że "Wojnę Polsko-ruską to podobno w Wejherowie kręcili, bo autorka stąd jest".

Wyjazd
Klasyk, którego początku nawet nie warto cytować. To musicie sami przeczytać.

Trivium
Na sam start powiem ja wam, że wielkim fanem bandu nie jestem. Dowiedziałem się o jego istnieniu "przy okazji"...

Prince of Persia: Kindred Blades
Zaraz, ale jak to? Tytuł na okładce (roboczy) mówi "Prince of Persia 3", a przecież jest trzecia część trylogii i nazywa się "The Two Thrones". Czymże jest "Kindred Blades?"

Reklama, babochłop i schody ruchawe...
Święta i sylwester minęły pod znakami różnymi. Telewizyjne bloki reklamowe o gwiazdce truły już od listopada, dzięki czemu zbrzydła mi zanim się zaczęła. A gdy już się zaczęła zostaliśmy zbombardowani informacją, że Media Sekspert włącza niskie ceny. Polsat w jednym bloku reklamowym potrafił puścić to gówno z cztery razy. Zwykle już podirytowany brałem pilota, przełączałem kanał by po chwili znowu ujrzeć prawie gołą dupę i wytrzeszcz patrzałek Eweliny jakiejś tam...

Takie tam refleksje o wirtualnych karciankach
Z klasycznymi grami karcianymi jakoś nigdy nie było mi po drodze. Pojedynki w wojnę nużyły mi się po pięciu minutach, a w pokery i inne brydże nie umiem, bo nie mam żyłki hazardzisty. Natomiast o Trading Card Game'ach dowiedziałem się mając w końcu dwucyfrową ilość lat...